środa, 9 października 2013

Japoński karp koi

Ostatnio miałam mało czasu na wszystko ;) więc i na wyzwania w Kreatywnym Kufrze również... Kilka przegapiłam, ale teraz zdążyłam i prezentuję pracę wykonaną na wyzwanie tematyczne Japonia!

Moje skojarzenie było natychmiastowe, to musiał być karp koi. Wizerunek jest inspirowany tradycyjnymi, japońskimi grafikami. Karp koi jest symbolem wytrzymałości, siły i wytrwałości w dążeniu do celu.
Zawieszka-broszka powstała z filcu obszytego naturalnym jedwabiem oraz koralików Toho, oko to koralik Fire Polish. Płetwy wykonałam z koralików nanizanych na jubilerski drut. Całość podszyłam filcem. Koi "trzyma" w pyszczku metalowe kółeczko, które może służyć do przewleczenia łańcuszka. Rozmiar to 9 x 5 x 1 cm.






Pracę zgłaszam do wyzwania Japonia:

15 komentarzy:

  1. Praca jak dla mnie genialna, gratuluje pomyslu! Zycze powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój Koi jest bomba, jestem zielona z zazdrości, bo przez tydzień usiłowałam upleść karpika 3D i poległam :) Mam nadzieję, że Twojego jury doceni!

    OdpowiedzUsuń
  3. No to już mamy zwycięzce,fantastyczna broszka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna rybka :) Gratuluję cierpliwości przy jej tworzeniu :)
    Zapraszam również na bloga: http://szarmetik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześwietna praca, gratuluję pomysłu i życzę powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chylę czoła jak nic - rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczna praca. Ten karp wpadł mi w oko, kiedy przeglądałam prace w wyzwaniu Kreatywnego Kufra. Wygląda jak żywy, płynący, koralikowy twór. Niesamowity efekt. Aż trudno uwierzyć, że nie jest 'trójwymiarowy'. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję wszystkim za miłe komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje :) Trzymałam za niego kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super!
    Karp Koi to moje polskie nazwisko.
    Moja córka obecnie mieszka w Tokio, ale tam trudno o coś tak pięknie japońskiego, bo wszystko zalewa tandeta z Chin i innych produktów azjatyckich.

    OdpowiedzUsuń