Kilka dni temu mieliśmy prawie letnią pogodę, 22 stopnie C, choć dziś nic z niej nie zostało... Poczułam wtedy potrzebę kolczyków ;) Ale takich co to pasują do sklepu i na plac zabaw... codziennych, prostych i niedużych. Wybór padł na perły, ale nie takie białe i eleganckie tylko inne, niecodzienne... Jakiś czas temu zakupiłam słodkowodne perły hodowlane w kształcie nieco nietypowym, w pięknym, perłowo-fioletowym odcieniu z zielono-niebieskimi refleksami. Połączyłam je z miedzią, stalą i srebrem. Proste i wygodne :)
Rozmiar z biglami to: 6,5 x 1 x 0,5 cm.
Jak to u Ciebie bywa niecodzienne, choć faktycznie na co dzien. Podoba mi się, że jest i srebro i miedź!
OdpowiedzUsuńDzięki, wiesz, że lubię aby się coś działo, pomieszanie technik, materiałów :)
UsuńTeż bym je co dzień nosiła!
OdpowiedzUsuńI pewnie byłabyś zadowolona :) Ja ich ostatnimi dniami nie noszę, bo wychodząc z domu wciskam na uszy ciepłą czapkę :) Ale jak tylko temperatura znów wzrośnie... :)))
UsuńFajna forma i te kamyki:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń