Pokazywanie postów oznaczonych etykietą filcowanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą filcowanie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 14 marca 2015

Grzyby w Kainie Czarów

Znalazłam w swojej szufladzie te oto grzyby zaczarowane... Oto broszka, którą uszyłam inspirując się wyzwaniem z Szuflady - Otwórz szufladę z Alicją w Krainie Czarów. Grzyby to jeden z motywów pojawiających się w książce: Alicja ogląda ogromne grzyby, gąsienica siedzi na grzybie... ale, nie ukrywam, że mimo mojej sympatii do ilustracji J. Tenniela, najświeższe skojarzenia dotyczące Alicji mam dzięki filmowi Burtona. Moje grzyby są utrzymane w kolorystyce chłodnej rosy na dnie lasu przy świetle księżyca...
Broszka jest wykonana z filcu obciągniętego błyszczącym welurem, grzyby są z filcu, nici i tkaniny bawełnianej, plisowanej i barwionej. Niesforne loki to usztywniona, filcowana wełna szetlandzka. Całość obszyta sznurkiem wiskozowym, koralikami Toho i FirePolish. Tył podszyty srebrną dermą. Rozmiar to: 5 x 8,5 x 1,5 cm.






 ... i tył.



Broszkę zgłaszam do wyzwania w Szufladzie:

sobota, 20 grudnia 2014

Dziki łabędź - broszka



W ostatniej chwili udało mi się zamieścić moją nową broszkę do wyzwania Kreatywnego Kufra - Baśń - Dzikie łabędzie. Ufff... nawet swojego logo nie wstawiłam... Ale nic to w następnych ujęciach dodam :), choć to dopiero jutro, dziś już padam ;)
Broszka jest wykonana z filcu haftowanego muliną i koralikami Toho oraz jednego kryształka szlifowanego szkła, tworzącego łzę łabędzia. Jak przystało na jednego z książąt zamienionych w łabędzie, nosi on złotą koronę, a łzę roni widząc cierpienie swej siostry Elizy, która rani sobie ręce zrywając pokrzywy... (to oczywiście inspiracja)
Nie chciałam tej broszki zbytnio przeozdobić i starałam się uniknąć "klasycznego" przedstawienia łabędzia z wygiętą szyją, bo takiej ozdoby pewnie bym nie nosiła ;)  A tak, mam bajkową broszkę do szala, w iście zimowych barwach :)
Rozmiar 6 x 4,5 x 1,5 cm.


Edit 21.12:
Oj, w nocy nie wychodzą ładne zdjęcia... ale nie miałam wyboru...

Zamieszczam wersję z lepszym światłem.




Mój synek przejął się losem dzikiego łabędzia, szczególnie wrażenie zrobiła łza...



... i narodziny.




Broszkę zgłaszam na wyzwanie w KK


Edit II 21.12:
Miałam pytania, dlaczego dziób mojego łabędzia jest cały czarny, czy zapomniałam o czerwonym. Otóż, specjalnie nie zrobiłam łabędzia niemego, po pierwsze, nie pasował kolorystycznie ;), po drugie przemienieni bracia Elizy "Z dziwnym krzykiem wyfrunęły ptaki przez zamkowe okna, ponad parkiem i lasem" więc pasował łabędź trąbiący ;)

środa, 2 kwietnia 2014

Broszka Totoro

Dziś znów broszka, ale inna niż dotychczas, cała w technice filcowania na sucho. Inspiracją było wyzwanie w Rozkręconych myślach - BAJKOWA, a dla mnie najbardziej bajkowe i najukochańsze są filmowe bajki Hayao Miyazakiego. Do wyzwania wybrałam mego ulubieńca - Totoro.
Jeśli nie znacie Totoro, to niezwłocznie powinniście go poznać, oglądając film, którego jest jednym z bohaterów - olbrzymim leśnym stworem. "Mój sąsiad Totoro" to przepiękna i wzruszająca bajka, nie tylko dla dzieci, powiem nawet, że dorośli bardziej ją docenią, a może będą wielokrotnie do niej wracać :). Film Hayao Miyazakiego, to klasyczne japońskie anime, gdzie można zobaczyć piękne, ręcznie rysowane sceny,  cudowne przedstawienie przyrody, uczuć, ludzkich (i nie ludzkich ;) charakterów, gdzie można wzruszyć się i popaść w zadumę nad światem... Brzmi to może patetycznie ale ten film właśnie taki jest, piękny i wzruszający :) Idealny na wiosnę, gorąco polecam!

A teraz opis, broszki. Wykonana w technice filcowania na sucho z wełny merynosów, oczy Totoro są z koralików Toho, wąsy z żyłki, a pazury to haft muliną bawełnianą. Z tyłu duże zapięcie broszki. Całość podszyta filcem. Rozmiary: Wzrost 7 cm z uszami, szerokość 4,5 cm, grubość 2 cm.




... i etapy pracy :)


Broszkę zgłaszam do wyzwania BAJKOWA